Dawno temu, u zarania dziejów tego bloga, postanowiłem podzielić się swoimi wrażeniami z serialu Wiedźmin, bo stwierdziłem, że był ważnym tematem około gamingowym. Co z serialem wyszło, sami wiecie, drugi i trzeci sezon nie zasłużył już na wpis redakcyjny, a czwarty to chyba nawet nie zostanie oglądnięty (oczywiście, że zostanie, ale nie będę się cieszył). … Czytaj dalej Fallout Serial. Bezspoilerowa radość ze spadających bomb.
Bullet Hell dla H.P. Lovecrafta. 20 Mintues Till Dawn.
20 Minutes Till Dawn nie jest jakoś specjalnie nowością. Sięgając do gry z wczesnego dostępu, mogliśmy mieć okazję ją przetestować przeszło już rok temu. Pod koniec roku miała swoją premierę, a przystępna cena około 20 zł zachęca do przetestowania. Długo się wahałem by sięgnąć po ten tytuł, mimo że nie można odmówić mu klimatu, warstwa … Czytaj dalej Bullet Hell dla H.P. Lovecrafta. 20 Mintues Till Dawn.
Co jest grane? #138 – Marzec 2024
Yaroslav Intesywność mojego remontu narasta i nie mam czasu grać. Myślę, że w wolnych chwilach, na wzór zawodowych kierowców ciężarówek, którzy po powrocie z kilkudniowej trasy zasiadają do Euro Track Simulator i robią to samo, powinienem zacząć grać w gry około remontowe, typu Moving Out czy House Flipper albo chociażby symulator renowacji i czyszczenia czekokolwiek … Czytaj dalej Co jest grane? #138 – Marzec 2024
Banishers: Ghosts of New Eden. Korytarzowi Ghostbusters.
Pogromcy przyszli do mnie znienacka. Zupełnie nie śledziłem rozwoju tego tytułu, ani na niego specjalnie nie oczekiwałem, kiedy jednak nadszedł, zupełnie mnie zaintrygował i na niego padł wybór spośród dwóch gorących premiery Lutego 2024. Drugim premierowym konkurentem do zakupu był Helldivers 2, jednakże z braku czasu na regularną i konkretną rozgrywkę z znajomymi, postawiłem na … Czytaj dalej Banishers: Ghosts of New Eden. Korytarzowi Ghostbusters.
Dark Souls 2. Wpis Jubileuszowy.
z dniem 13 marca 2024 Dark Souls 2 ma już 10 lat. To piękny i okrągły jubileusz, który zasługuje na jakiś wpis wspominkowy. Kolejny wpis, bo o Dark Souls 2 pisaliśmy już niejednokrotnie. Jestem entuzjastą tego tytułu i uważam, że nazywanie go najgorszym z soulsów jest stanowczo krzywdzące. To w dalszym ciągu istotna część serii, … Czytaj dalej Dark Souls 2. Wpis Jubileuszowy.
Daggerfall (Unity). Pani z koszykiem.
Najbardziej przerażające istoty lore Elder Scrolls to tajemnicze, niby zbłąkane, niby zagubione w wielkim świecie badaczki z Gildii Magów. Możliwe że już Morrowind powinien dać mi to do zrozumienia, kiedy wiele lat temu naukowczynie Ajira i Galdebir skupiały się na podstawianiu sobie nóg, zamiast problemach Vvardenfell, choć przecież Ajira miała wiedzę o dostępie do co … Czytaj dalej Daggerfall (Unity). Pani z koszykiem.
Nie wszystek ogram. Rok piąty.
Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień, jak śpiewa Andrzej Rosiewicz w piosence do kultowego serialu Czterdziestolatek, który serdecznie wam polecam. A i słowa tej piosenki trafiają bardziej, gdy lokalni blogerzy są już z przedziału wiekowego 35+, -40, więc ten przysłowiowy półmetek życia niechybnie się zbliża i ciężko się od niego odgonić, usprawiedliwić, że jeszcze ma … Czytaj dalej Nie wszystek ogram. Rok piąty.
Co jest grane? #137 – Luty 2024
Gustaw Gnuśny Ja w tym miesiącu na dobrą sprawę raportuję przewinienia za minione dwa, bo tak to ostatnio u mnie wygląda, że tzw. prawdziwe życie nie daje spokoju. Z dobrych wieści, to po roku od rozpoczęcia, sprawy odwlekane do ogarnięcia od remontu, wreszcie są ogarnięte, co w związku z giereczkowem obejmuje bliskie rozwiązanie tematu stanowiska … Czytaj dalej Co jest grane? #137 – Luty 2024
Bullet Hell dla kwatermistrza. God Of Weapons.
Bullet Hell edycja chyba już 15. Spragniony nowych wyzwań, nowego podejścia do tematu i w poszukiwaniu gry potencjalnie najbardziej zbliżonej do ideału trafiłem na God of Weapons. Pozornie to kolejny klon umownie nazywanego gatunku vampires survivors-like, który jednak wyróżnia się zdecydowanie z powodu dwóch, wcześniej niespotykanych elementów. Pierwszym z nim jest grafika 3D i spoglądanie … Czytaj dalej Bullet Hell dla kwatermistrza. God Of Weapons.
Bullet Hell dla Poznaniaka. Brotato.
Pyry. Bulwy. Kartofle. Grule. Wiecie, Ziemniaki. Tym nieśmiesznym dowcipem rozpocznę kolejny etap swoich poszukiwań idealnej gry z gatunku bullet hell. Trafiło na Brotato, który ma intrygująco bezpośredni zarys fabularny: pochodzący z Ziemniaczanego Świata statek rozbija się na planecie obcych. Przeżywa jedynie Brotato – kartofel potrafiący posługiwać się 6 broniami jednocześnie. Oczekując na przybycie kumpli, którzy … Czytaj dalej Bullet Hell dla Poznaniaka. Brotato.